Archiwum 09 maja 2003


maj 09 2003 6.I...
Komentarze: 0

Nie wiem co ale mam po prostu ochotę pisać. Wiem, wiem często pisze bzdury ( a może zawsze) ale ... to moja główna zaleta. Albo wada jak tam kto woli.

Kim ja jestem dla tego świata? Czym świat jest dla mnie? W obu przypadkach na to pytanie odpowiem bez problemu, bo odpowiedź jest taka sama-niczym!

Może i nie mam konkretnych powodów aby tak uważać ale tak sądzę. Bo co by się stało gdyby na świecie zabrakło jednego człowieka (w tym wypadku chodzi o mnie)? Nikt nawet by tego nie zauważył!

rzaba : :
maj 09 2003 7.I...
Komentarze: 5

Mam chorą wyobraźnię. Ale lubię wyobrażać sobie różnych znajomych by potem wymyślać jakieś nasze „wspólne” rozmowy, przygody.

Ale w końcu mam tylko ich. Nikt przecież bardziej mnie nie rozumnie i nigdy nie zrozumie jak ja siebie. Kto lepiej mnie zna? Czy ja w ogóle siebie znam?

 

rzaba : :
maj 09 2003 4.I...
Komentarze: 0

Świat... świat- to niepojęte przeze mnie słowo... Mówi niby tak wiele a w gruncie rzeczy nic. Gubię się w tym świecie ale nie chcę być odnaleziona. No a kto by pomógł mi się odnaleźć?

Świat jest po prostu dla mnie dziwny. A może to ja jestem dziwna? Czemu nie umiem ufać ludziom? Przecież nic takiego mi nie zrobili. Podobno na wszystko jest odpowiedź. To dlaczego tak wielu spraw ludzie nie rozumieją? Może po prostu nie chcą?

rzaba : :
maj 09 2003 2.XI...
Komentarze: 0

Moje życie coraz bardziej przypomina mi „śmietnik” do którego wciąż ktoś dorzuca nowe śmieci i ma z tego pełną satysfakcję. Mam tylko nadzieję że przyjedzie kiedyś „śmieciarka” i wywiezie to wszystko daleko, daleko na jakieś bardzo odległe składowisko śmieci.

Chyba pisze bzdury... ale kto tego nie robi? A może jednak tylko ja?

rzaba : :
maj 09 2003 8.XII...
Komentarze: 0

Czasami człowiek ma dni które są dla niego radością ale inne są takie że płakać się chcę z byle powodu.

U mnie nie ma już chyba ani takich ani takich.

Jestem zamknięta w sobie. Do nikogo się nie odzywam. A do kogo niby mam się odzywać? I po co? Po to by zaraz usłyszeć długi komentarz dotyczący tego co przed chwilą powiedziałam? Nie dziękuję!

Jestem wyzywana od wariatek. Mówią że sekta mi zabrani z mini rozmawiać. Jaka sekta? Oni chyba wszyscy powariowali! A niech właściwie sobie mówią. Co mi po tym?

Udaje że ogłuchłam. To jest po prostu najlepszy sposób. Może im się w końcu znudzi jak się zorientują że na to nie reaguje.

rzaba : :